Ciemno Jasno
Pierdzielnik pod sufit - co słychać u Blanki Lipińskiej
Celebrytka na lodzie: Caroline Derpienski żali się na życie po rozstaniu z 60-letnim sponsorem. Pusta lodówka i zakupy w Walmarcie!
"Patologiczni kłamcy"? Posłanka Konfederacji bije rekord hipokryzji

Celebrytka na lodzie: Caroline Derpienski żali się na życie po rozstaniu z 60-letnim sponsorem. Pusta lodówka i zakupy w Walmarcie!

Caroline Derpienski, celebrytka z kategorii „znana z tego, że jest znana”, po raz kolejny dostarcza widowiska na Instagramie. Tym razem 22-latka odkrywa przed światem „trudy” swojego życia – przemocowy związek z 60-latkiem, pusta lodówka i zaledwie 317 dolarów na zakupy. Czyżby królowa luksusu nie przewidziała, że życie na cudzy koszt może się kiedyś skończyć?

Caroline Derpienski, jedna z celebrytek znanych głównie z tego, że są znane, znów dostarcza powodu do pojawienia się w mediach plotkarskich. 22-latka wyznała na Instagramie, że od pięciu lat tkwiła rzekomo w „przemocowym związku”. Następnie pojawiły się kolejne posty, w których ogłosiła rozstanie z 60-letnim partnerem i przyznała, że jej wcześniejsze publikacje o „bajkowym życiu” były w dużej mierze nieprawdziwe.

W kolejnych, równie emocjonalnych wpisach Caroline opisała swoje trudne warunki – pokazuje pustą lodówkę i twierdzi, że miała jedynie 317 dolarów na zakupy spożywcze w „taniej hurtowni”. Obecnie próbuje robić zakupy w Walmarcie. Podsumowując, mamy zdrową 22-letnią kobietę, znaną z wystawnego życia, która, nie angażując się w coś, co można nazwać pracą, związała się z mężczyzną trzykrotnie starszymo nieciekawej przeszłości i jest zdziwiona, że któregoś pięknego dnia dostaje kopa w tyłek i musi sobie radzić sama? Kto by się spodziewał?

A gdy już uwolniła się z „przemocowego związku”, czyli przez lata było jej źle, ale jakoś godziła się z sytuacją, ocierając łzy plikami banknotów, to szuka atencji i poklasku opowiadając o swojej niedoli.

A gdyby tak za monetyzacaję wpisów na Insta zacząć nieco skromniej żyć i odkładać? A może ruszyć 4 litery zacząć samej zarabiać? Skoro już jest znana to zawsze może iść do jakiegoś freak fight, pokazać co nieco do kamery czy angażować się w inne popularne aktywności celebryckie? Ale nie, lepiej pisać takie pierdoły ku uciesze gawiedzi i pokazać, że jest najsmutniejszym celebrytą świata.

Zresztą, sami wiecie jak się skończy ta historia. Sympatyczna Caroline znajdzie sobie kolejnego podstarzałego wielbiciela, który będzie sponsorował jej wystawne życie, ona dalej będzie miała wyglądać nietuzinkowo i uśmiechać się. Jak mawia klasyk „ładne dziewczyny powinny być zawsze uśmiechnięte”. Natomiast pewnego dnia młodość przeminie, pojawią się nowe manekiny gotowe przejąć palmę pierwszeństwa na wybiegach, imprezach z blichtrem i na Insta. Co wtedy Pani Caroline? Jak zapełni Pani lodówkę?

poprzedni artykuł

Pierdzielnik pod sufit - co słychać u Blanki Lipińskiej

następny artykuł

"Patologiczni kłamcy"? Posłanka Konfederacji bije rekord hipokryzji